Witajcie :)

Mam pytanie odnośnie temperatury w naszych mieszkaniach - czy u Was też jest tak zimno? Teraz, gdy świeci słońce, temperatura u mnie wynosi ok 21 stopni, ale zimą było ledwo 17-18, a kaloryfer mimo stałego ustawienia na 5 poziom grzania raz był gorący, raz ledwo ciepły. Nie był zapowietrzony, dlatego dziwi mnie, że w nowym budownictwie potrafi być tak chłodno - do tego stopnia, że 3 bluzy, 2 pary skarpetek i owinięcie kocem nie wystarczały. Nie wiem co w związku z tym robić, jestem aktualnie na etapie przedłużania umowy wynajmu i nie wiem, czy szukać mieszkania gdzie indziej, czy zostać tu. Podoba mi się nasze małe osiedle, ale w takiej lodówce po prostu nie jestem w stanie egzystować. :(

Stąd moje pytanie - czy Was też dotyczy(ł) ten problem? Będę wdzięczna za wszelkie informacje, które pomogą mi w podjęciu dobrej decyzji.