Forum dyskusyjne mieszkańców Apartamentów Wrzosowych
Witam mija zima i idą roztopy powoli przed naszym blokiem robi się małe lodowisko w miejscu naszego dawnego jeziorka na razie wszystko jest zamarznięte ale jak przyjdzie odwilż to zniknie lód i znowu będzie powódź wtedy wszystko zrzucimy na przyrodę i warunki atmosferyczne ale może czas pomyśleć co dalej z tym zrobić bo problem na pewno wróci a my ciągle tkwimy w miejscu!!! Jeszcze jedno pytanie zauważyłem, że w naszym bloku już prawie wszystkie mieszkania są zamieszkałe przynajmniej w mojej klatce a w windzie nadal klimat remontowy może w końcu ujrzymy masze windy w całej ich okazałości a płyty okrywające windę spalimy razem robiąc z nich ognisko z kiełbaskami hhmmmmm Kurcze nie przewidziałem wszystkiego jak zapalimy ognisko stopnieje lód z jeziorka i zaleje mi piwnice wiec trochę lipa!!! Ale i tak możemy przemyśleć te dwa tematy topniejący lód który nas zaleje i obicie wind. POZDRAWIAM GORĄCO Zarząd Administracje i oczywiście Wszystkich moich Sąsiadów
Offline
Użytkownik
Popieram, najgorsze jest to że jak przyjdą roztopy to rozsadzi kostkę i nasz super murek.
Offline
Administrator
liszard napisał:
w naszym bloku już prawie wszystkie mieszkania są zamieszkałe przynajmniej w mojej klatce a w windzie nadal klimat remontowy może w końcu ujrzymy masze windy w całej ich okazałości a płyty okrywające windę spalimy
to, co pokrywa ściany windy to mobilny ocieplacz klimatu miejscowego, który sprawia, że w naszej windzie panują wyższe temperatury zimą a latem jest chłodniej - proste: izolacja termiczna
Czasem (mam na myśli mijającą zimę) gdy się wejdzie do windy to z niezrozumiałego powodu jest w niej o kilkanaście stopni mniej, niż na klatce - prawie jak na zewnątrz. Innym razem jest całkiem OK, bez czapki i rękawiczek można wytrzymać przez te kilka pięter.
Mże w jakiejś szybie w szybie windowym jest jakaś dziura? Może trawa na dachu niedostatecznie izoluje?
hawk!
Offline